ja tez lubie i jedno i drugie, mam dziurki w uszach, ale i tak sie za bizu nie wezne, piekne sa wszystkie ale te srodkowe przypadly mi najbardziej do gustu.
Ale łaaaadne! Te fioletowe mi się podobają - bo ja lubię fiolety :) Ale wszystkie ładne, zazdroszczę Ci zapału do sutaszu, ja odpuściłam dawno temu i jakoś nie mogę wrócić :D
Mam na imię Beata, dla znajomych z forum Atkabe. Technika pergaminowa i biżuteria pochłania najwięcej mojego wolnego czasu, co nie oznacza, że nic innego nie robię.
Kontakt ze mną: bdw@tlen.pl
Wszystkie prezentowane na moim blogu prace, a także zdjęcia są mojego autorstwa (jeśli jest innaczej, będzie to zaznaczone). Nie zezwalam na kopiowanie i rozpowszechnianie ich bez mojej zgody.
Ładnie Cię naszło - szalejesz z sutaszem!
OdpowiedzUsuńBeatko a niech cię tak nachodzi,bo cudne te rzeczy.
OdpowiedzUsuńNo tak i sutasz i Swarovski... lubię jedno i drugie... może w końcu przekłuję uszy i wtedy wezmę się za sutasz... będzie motywacja
OdpowiedzUsuńja tez lubie i jedno i drugie, mam dziurki w uszach, ale i tak sie za bizu nie wezne, piekne sa wszystkie ale te srodkowe przypadly mi najbardziej do gustu.
OdpowiedzUsuńBeatko, wszystkie prace piękne.
OdpowiedzUsuńAle łaaaadne! Te fioletowe mi się podobają - bo ja lubię fiolety :) Ale wszystkie ładne, zazdroszczę Ci zapału do sutaszu, ja odpuściłam dawno temu i jakoś nie mogę wrócić :D
OdpowiedzUsuńCzarowne bizutki
OdpowiedzUsuń